Większość placków drożdżowych, które miałam przyjemność piec i jeść miały w swoim składzie różnego rodzaju owoce. Dzisiaj proponuję ciasto dla tych, którzy a owocami w wypiekach nie przepadają. Ciasto smaczne i mięciutkie zwieńczone słodką i chrupiącą kruszonką.
Składniki:
Ciasto:
- 3 szklanki maki pszennej,
- 0,5 szklanki cukru,
- łyżka drożdży,
- niepełna szklanka mleka (7/8),
- 5 jaj,
- dwie szczypty soli,
- 0,5 kostki masła (ok. 100 g),
- 1/3 łyżeczki olejku wanilinowego
Kruszonka:
- 0,5 szklanki mąki krupczatki,
- 0,5 szklanki cukru,
-1/3 kostki masła.
Wykonanie:
1. Do podgrzanego mleka wrzucam pokruszone drożdże i szklankę mąki. Całość dokładnie mieszam i pozostawiam pod przykryciem, w ciepłym miejscu na około 15 minut.
2. Masło rozpuszczam w rondelku i odstawiam, żeby przestygło. Do garnka wbijam jaja, dodaję cukier, sól, olejek zapachowy i podgrzewam, delikatnie mieszając. Do ciepłej, ale nie gorącej mieszaniny dodaję resztę mąki i rozczyn. Wszystkie składniki dokładnie ze sobą łączę. Pod koniec mieszania dodaję przestudzone, ale jeszcze ciepłe masło. ciasto wyrabiam do momentu, aż nie zacznie odchodzić od reki lub łyżki. ciasto przykrywam ściereczką i pozostawiam w ciepłym miejscu do momentu kiedy podwoi swoją objętość. Następnie przekładam do wyłożonej papierem formy.
3. Kruszonka: mąkę mieszam z cukrem, dodaję masło i ugniatam palcami. zawijam w folię i wkładam do lodówki na ok. 30 minut. Schłodzoną kruszonkę rozrywam i pokrywam nią ciasto. Całość wstawiam do nagrzanego do 190 st. C. piekarnika na około 45 minut.
aż mi zapachniało :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam drożdżówki w każdej wersji i z owocami i bez nich :D
OdpowiedzUsuń