Pierogi z białym serem i cukrem

Pierogi, to jedno z najmilszych wspomnień mojego dzieciństwa. Można jeść je na słodko, słono, czy też ostro. Mogą być gotowane, ale i pieczone. Co ważne, są łatwiejsze w wykonaniu, niż mogłoby się wydawać, a do przygotowania ciasta potrzebne są  składniki, które znajdują się w każdej kuchni. Ponieważ w moim domu nie brakuje miłośników "mącznych" dań, dzisiaj na obiad zjedliśmy wspomniane pierogi. Tym razem na słodko, ze świeżym twarogiem. 

Z poniższego przepisu ulepisz około 30 pierogów. Jeśli nie zjesz od razu wszystkich, możesz je zamrozić. Pierogów przed mrożeniem nie gotuję. Najpierw układam je na oprószonej mąką tacce , wkładam do zamrażalnika na ok. godzinę, a następnie wsypuję do woreczka. Dzięki temu pierożki nie sklejają się.

Składniki:

Ciasto:

- 2 szklanki mąki,

- 3/4 szklanki gorącej wody,

- łyżka oleju.

Farsz:

- 700g białego sera,

- 3-4 łyżki cukru,

- 3 żółtka. 

Wykonanie:

1. Do szklanki z wodą dodaje łyżkę oleju. Mąkę przesiewam do miski i dodaję stopniowo wodę z olejem. Składniki łączę za pomocą łyżki, a następnie ugniatam przez kilka minut, aż do momentu uzyskania plastycznego i jednolitego ciasta. Ciasto powinno z łatwością odchodzić od ręki. Gotowe ciasto odstawiam na około 30 minut.

2. Żółtka ucieram z cukrem, a ser rozgniatam za pomocą widelca. Następnie do sera dodaję jaka z cukrem, a całość dokładnie mieszam.

3. Ciasto dzielę na dwie części. Każdą z nich rozwałkowuję na cienki placek, z którego, za pomocą szklanki wycinam kółka. Po wycięciu, każde kółko z osobna jeszcze raz rozwałkowuję na cienki placek. Na środku każdego koła kładę mniej więcej łyżkę serowego farszu i sklejam ich brzegi.

4. Pierogi wrzucam do gotującej się wody. Z wody wyciągam dopiero, gdy wypłyną na powierzchnię. Gotowe pierogi polewam słodką śmietaną lub roztopionym masłem.