Lekki, mało skomplikowany deser w letnim stylu. Największa rolę odgrywa tu z pewnością niebieska galaretka, udająca w tym przypadku morską wodę. W Internecie widziałam wiele podobnych zastosowań niebieskiej galaretki w najróżniejszych stylizacjach, były plażujące gumisie i ciasteczkowe misie zażywające kąpieli wśród morskich fal. Ja zdecydowałam się na nektarynkową łódeczkę dryfującą wśród spienionych morskich fal...
Składniki:
- niebieska galaretka,
- woda,
- bita śmietana (możesz kupić gotową lub ubić ją samodzielnie),
- dojrzałą nektarynkę,
- wykałaczki.
Ilość użytych składników zależy od liczby gości. Z jednego opakowania galaretki wykonasz dwa desery w naczyniach o pojemności 250 ml.
Wykonanie:
1. Galaretkę rozpuszczam w gorącej wodzie (ilość wody wg instrukcji na opakowaniu). Przelewam do przezroczystych, gładkich szklanek. Studzę, a następnie wkładam do lodówki.
2. Gdy galaretka stężeje, na jej powierzchni umieszczam bitą śmietanę, a następnie przygotowuję łódeczkę z nektarynki i wykałaczki (szerszy kadłub, wąski żagiel). Łódeczkę umieszczam na bitej śmietanie.
Wykonanie:
1. Galaretkę rozpuszczam w gorącej wodzie (ilość wody wg instrukcji na opakowaniu). Przelewam do przezroczystych, gładkich szklanek. Studzę, a następnie wkładam do lodówki.
2. Gdy galaretka stężeje, na jej powierzchni umieszczam bitą śmietanę, a następnie przygotowuję łódeczkę z nektarynki i wykałaczki (szerszy kadłub, wąski żagiel). Łódeczkę umieszczam na bitej śmietanie.
Wow, wygląda naprawdę niesamowicie :D Na pewno przyrządze, akurat jutro ma być dość ciepło :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :)!
Usuń