Frytki belgijskie bez frytownicy

Jeśli szukasz przepisu na smaczną, łatwą i tanią przekąskę, to frytki belgijskie będą najlepszym wyborem. Ponadto możesz zrobić je w domu bez użycia frytownicy. Frytki są chrupiące na zewnątrz, a zarazem miękkie i delikatne w środku. Kupując ziemniaki, zwróć uwagę na ich typ, najlepiej zaopatrzyć się w kartofle typu BC lub C, czyli te o większej zawartości skrobi. Poza tym, wybierz duże bulwy o podłużnym kształcie. Pozwoli to na przygotowanie długich i odpowiednio grubych frytek.

Składniki:

• 0,5 kg mączystych ziemniaków (typ BC, C)
• litr rafinowanego oleju rzepakowego 
• szczypta soli

Wykonanie:
1. Ziemniaki obieram myję i wkładam do garna z zimną wodą. Dzięki takiemu zabiegowi nie zsinieją.

2. Obrane ziemniaki tnę w podłużne paski o szerokości około 1 cm. 

3. W garnku rozgrzewam olej. Następnie partiami wkładam pocięte ziemniaki. Frytki smażę około 8 minut i wyciągam je na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem. Tak smażę kolejne partie ziemniaków. Gdy z frytek odsączy się nadmiar oleju, wyciągam papierowy ręcznik i pozostawiam je na talerzu na około 30 minut. Pamiętaj, żeby na ten czas zdjąć garnek z olejem z palnika.

4. Gdy frytki ostygną, ponownie rozgrzewam olej. Każdą partię frytek smażę około 2 minut. Odsączam z nadmiaru oleju i solę. Ilość soli zależy od Waszych upodobań.

Przepis znalazłam na https://roadtripbus.pl/frytki-belgijskie