Ptysie wypiekane są z ciasta parzonego, którego głównym składnikiem są jajka. Tego rodzaju ciasto świetnie nadają się do nadziewania przez wszelkiego rodzaju kremy czy bitą śmietanę. Ja uwielbiam je również "na sucho".
Składniki:
Ciasto:
- 3/4 szklanki mąki pszennej,
- 6 jajek,
- 4 łyżki masła,
- 0,5 szklanki wody.
Krem:
- 2 opakowania budyniu,
- 3 szklanki mleka,
- jeśli budyń jest bez cukru - 4-5 łyżeczek cukru,
- 0,5 kostki miękkiego masła.
Dodatkowo: cukier puder do oprószenia.
Dodatkowo: cukier puder do oprószenia.
Wykonanie:
Ciasto:
Ciasto:
1. Wodę i masło zagotowuję, a następnie wciąż gotując dodaję mąkę. Całość cały czas energicznie mieszam, nie dopuszczając do tego, żeby ciasto przywarło do garnka.
2. garnek z ciastem zdejmuję z ognia i co jakiś czas mieszam. Po upływie około 15 minut dodaję stopniowo, miksując ciasto, po jednym jajku. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany.
3. Ciasto przekładam do szprycy (lub rękawa) i na wyłożonej papierem blaszce, formuję okrągłe ciasteczka.
4. Blachę wstawiam do nagrzanego piekarnika. Piekę 20 minut w temperaturze 190 st. C.
5. Krem: Zagotowuję dwie szklanki mleka. W pozostałym mleku (1 szklanka)
rozpuszczam 2 opakowania budyniu i cukier, całość dokładnie rozpuszczam. Do gotującego się mleka wlewam mleko z rozpuszczonym
budyniem i energicznie mieszam do momentu, aż zgęstnieje. Gotowy
budyń odstawiam, do ostygnięcia. Miękkie masło miksuję, tak żeby powstała puszysta masa, a następnie dodaję stopniowo po łyżce wystudzonego budyniu, cały czas miksuję. Jeśli w kremie pojawią się grudki, dodaje kilka łyżek mleka i ponownie dokładnie miksuję.
6. Wystudzone ptysie kroję na pół i przekładam kremem. Na samym końcu pudruję i gotowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz