Uwielbiam ciasta z owocami i kruszonką, a już najbardziej te ze śliwkami. Śliwki to owoce, które wybitnie nadają się do wypieków, ponieważ nie puszczają dużej ilości soku, a dzięki temu ciasto się nie rozmacza. Tym razem zamiast masła użyłam pysznej maślanki i odrobinę oleju. Wyszło takie małe cudo :)
Składniki:
2,5 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki cukru
2 jajka
szklanka maślanki
0,5 szklanki oleju rzepakowego
łyżeczka proszku do pieczenia i szczypta soli
Dodatkowo:
0,5 kg umytych i wydrążonych połówek śliwek
kruszonka (100 g zimnego masła, 3/4 szklanki cukru, 0,5 szklanki mąki krupczatki)
Wykonanie:
1. Żółtka oddzielam od białek. Białka ze szczyptą soli ubijam na pianę, a żółtka z cukrem na puszystą masę.
2. Do żółtek, wciąż miksując, dodaję maślankę i olej, a następnie przesianą mąkę i proszek do pieczenia. Na koniec dodaję pianę z białek.
3. Ciasto przelewam do wysmarowanej masłem i oprószonej bułką tartą formy (tortownica 21 cm). Na cieście układam śliwki i kruszonkę. Piekę ok 40 minut w 200 stopniach C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz