piątek, 24 listopada 2017

Pierniczki kakaowe

Tak, tak, to już czas na zmagania z piernikami. Pewnie w tym roku upiekę je w kilku wersjach.  Tym razem czekoladowe, znalezione na blogu Doroty Świątkowskiej. Dodałam jednak kilka zmian od siebie i wyszły też całkiem nieźle. Warto je upiec kilka tygodni przed świętami, ponieważ potrzebują czasu na to, żeby zmięknąć. Ze względu na ciemny kolor, świetnie nadają się jako podstawa pod lukier królewski. Pięknie ozdobione, będą wspaniale prezentować się na bożonarodzeniowym stole. Ja z pewnością dodam kilka do stroika, który postawię na wigilijnym stole.





Składniki:
  • 3 i 1/3 szklanki mąki pszennej
  • 0,5 szklanki kakao
  • 3/4 szklanki cukru pudru
  • 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 2 łyżeczki startego cynamonu
  • łyżeczka startego imbiru (suszonego)
  • dwa starte goździki
  • 0,5 łyżeczki gałki muszkatołowej
  •  0,5 łyżeczki ziela angielskiego
  •  szczypta zmielonego pieprzu
  • szczypta soli
  • 180 g masła
  • 3/4 szklanki płynnego miodu (ok. 50 g)

Wykonanie:
1. W garnku rozpuszczam na małym ogniu: masło, miód i połamaną czekoladę. Odstawiam do przestudzenia (ma być lekko ciepła).

2. Wszystkie sypkie składniki, czyli: przesianą mąkę, cukier puder, sodę, przyprawy i sól wsypuję do miski. Dodaję jajko i ciepłą masę.  Całość dokładnie miksuję. Lepką masę przekładam do mniejszej miski, którą szczelnie owijam folią i wkładam do lodówki na 2 godziny. Po schłodzeniu ciasto nie będzie już tak klejące i łatwiej się rozwałkuje.

3. Ciasto wyciągam z lodówki porcjami. Rozwałkowuję na cienki placek na blacie wysypanym mąką. Wycinam wybrane kształty i układam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piekę ok. 10 minut w 180 st. C.

3 komentarze:

  1. To już TEN czas w ciągu roku. Pierniczki, ciasteczka świąteczne, makowce... mój ulubiony

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też muszę zabrać się za pierniki, ale nie wcześniej niż w weekend, a te wyglądają zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń