Racuszki zjadam zarówno na obiad jak i na podwieczorek. Robi się je szybko ze składników, które zawsze mam w swojej kuchni. Tym razem, korzystając z dobrodziejstwa lata jakim są świeże owoce, racuchy polałam wyśmienitym sosem malinowym.
Składniki:
- jajko,
- 2 łyżeczki cukru wanilinowego,
- ok. 0,5 szklanki mleka,
- ok. szklanki mąki pszennej,
- olej do smażenia.
Sos malinowy:
- 0,5 l malin,
- 3 łyżki cukru pudru.
Wykonanie:
1. Jajko, cukier wanilinowy, mąkę i mleko dokładnie ze sobą łączę za pomocą miksera. Ciasto powinno być gęste. Jeśli będzie zbyt płynne, należy dodać odrobinę mąki i ponownie zmiksować.
2. Za pomocą łyżki formuję niewielkie placuszki, które smażę z obu stron na rozgrzanym tłuszczu.
3. Teraz zabieram się do przygotowania sosu. Maliny i cukier miksuję ze sobą. Gotowe placuszki polewam owocowym sosem.
Wyglądają cudownie))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńAle wspaniałe racuszki, mi jakoś nigdy takie nie wychodzą :P
OdpowiedzUsuńDziękuję :)Myślę,że kluczową rolę odgrywa gęstość ciasta, tak żeby nie rozpływało się po całej patelni :)
Usuń