Najbardziej na świecie lubię domowe pieczywo. Domowy chleb mogłabym jeść w hurtowych ilościach. Jeśli nie masz w domu zakwasu, nie musisz się martwić, możesz samodzielnie przygotować chrupiące bochenki z najzwyklejszych drożdży. Z poniższego przepisu upieczesz dwa chleby.
Składniki:
25 g drożdży
płaska łyżeczka cukru
0,5 szklanki ciepłej wody
szklanka wrzącej wody
szklanka mleka
50 g masła
6 szklanek mąki pszennej
2-3 łyżeczki soli
Dodatkowo:
olej
mak lub słonecznik do posypania chleba
Wykonanie: 1. Drożdże kruszę i zasypuję cukrem. Gdy zaczną się rozpuszczać dodaję do nich 0,5 szklanki mąki i 0,5 szklanki ciepłej wody. Całość mieszam i pozostawiam w ciepłym miejscu. W tym czasie przygotowuję pozostałe składniki. Sól i masło rozpuszczam we wrzącej wodzie i łączę z zimnym mlekiem. 2. Do zaczynu dodaję naprzemiennie pozostałą mąkę i płynne składniki, jednocześnie wyrabiając ciasto. Gotowe ciasto przykrywam bawełnianą ściereczką i pozostawiam w ciepłym miejscu (ja zazwyczaj wkładam miskę do lekko nagrzanego piekarnika). 3. Ciasto po wyrośnięciu jeszcze raz zagniatam i dzielę na dwie części. Każdą część smaruję olejem i umieszczam w wysmarowanej masłem i oprószonej bułką tartą keksówce. Wierzch każdego chlebka obsypuję wybranymi nasionami i pozostawiam w ciepłym miejscu na kolejne 30 minut. 4. Keksówki wkładam do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C. W tej temperaturze piekę chleby przez 15 minut, następnie powierzchnię każdego z nich lekko zwilżam wodą, a temperaturę zmniejszam do 180 stopni Celsjusza i piekę jeszcze około 30 minut. Chleb wyciągam z blaszek i przykrywam bawełnianym ręcznikiem. Po wystudzeniu jest gotowy do jedzenia.
Amoniaczki to pyszne kruche ciasteczka, które można dość długo przechowywać w pojemniku. Piekę je zawsze z kilku porcji niżej podanych składników, a później tylko wyciągam z puszki, gdy mam ochotę na "coś słodkiego" lub wpadną do mnie niespodziewani goście.U mnie amoniaczki obowiązkowo posypuję cukrem. Świetnie smakują, maczane w gorącej herbacie. Wiem, że nie każdy przepada za zapachem amoniaku, ale poczujesz go tylko w trakcie pieczenia, a w ciastkach będzie całkowicie niewyczuwalny.
Składniki:
500 g mąki
100 g miękkiego masła
150 g cukru
125 ml mleka
2 jajka
szczypta soli
łyżeczka amoniaku
opakowanie cukru wanilinowego
cukier do posypania ciastek
Wykonanie: 1. Masło ucieram z cukrem na puszystą masę. Następnie dodaję sól, jaja, cukier wanilinowy i dalej miksuję. 2. Mleko podgrzewam i dodaję amoniak, gdy się spieni dolewam do ciasta i miksuję. Następnie, wciąż ubijając, dodaję stopniowo mąkę. Gotowe ciasto zawijam w folię i wkładam do lodówki na około godzinę. Ciasto będzie lepkie, ale w lodówce przyjmie odpowiednią konsystencję. 3. Gotowe ciasto wyciągam z miski i rozwałkowuję na grubość około 0,5 cm na stolnicy oprószonej mąką. Za pomocą wykrawaczy wycinam ciastka, które obsypuję cukrem i piekę na jasnozłoty kolor (ok. 15 minut) w temperaturze 200 stopni C.