Gdy na dworze jest zimno, uwielbiam zjeść gorącą kremową zupę z dodatkiem rozgrzewających przypraw. Ponieważ mam jeszcze zapas dyni z moich jesiennych zbiorów, postanowiłam przygotować dyniową zupę z solidną dawką czarnuszki.
Składniki:
- niewielka dynia
- 3 cebule
- 3 ziemniaki
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- litr wody
- łyżka masła
- łyżka czarnuszki
- 1,5 łyżeczki soli
- łyżeczka kurkumy
- 0,5 łyżeczki zmielonego pieprzu
- 0,5 łyżeczki zmielonego imbiru
Wykonanie:
1. Dynię myję, przecinam na 4 części, oczyszczam z nasion i układam na wyłożonej papierem blaszce. Piekę około 15 minut w 180 stopniach C. Pozostawiam do wystygnięcia.
2. Cebulę szatkuję. Ziemniaki, marchewkę i pietruszkę obieram, myję i tnę na dwie - trzy części.
3. W dużym garnku roztapiam masło. Na roztopionym maśle podsmażam cebulkę. Następnie dodaję wodę, a gdy całość się zagotuje, wrzucam ziemniaki, marchew i pietruszkę.
4. Gdy warzywa się gotują, oddzielam miąższ dyni od skórki. Robię to za pomocą łyżki. Miąższ dodaję do gotujących się warzyw.
5. Do zupy dodaję wszystkie przyprawy i gotuję jeszcze 20 minut. Gdy zupa się ugotuje, wszystkie składniki rozdrabniam za pomocą blendera. Zupę można podawać z grzankami, ptysiowymi kuleczkami, natką pietruszki, bazylią lub gęstą śmietanką.
Zupa wygląda cudownie ;)
OdpowiedzUsuń